Data publikacji:
Koła Gospodyń Wiejskich Łososina Dolna
Stowarzyszenie Kół Gospodyń Wiejskich w Łososinie Dolnej zostało założone w 2007 roku i w takiej formie działało do końca 2020 roku. Aktualnie działa jako grupa nieformalna zrzeszająca 10 Kół Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Łososina Dolna. W swoich szeregach gromadzi ponad 100 aktywnych społecznie kobiet. Stowarzyszeniu do 2018 r. przewodniczyła Pani Barbara Cetnarowska – osoba o wielkim zaangażowaniu i wrażliwości na potrzeby innych ludzi. W latach 2019-2020 r. Prezesem Stowarzyszenia Kół Gospodyń Wiejskich była Pani Maria Salamon.
Najważniejszym celem Stowarzyszenia jest kultywowanie tradycji ludowych poprzez podtrzymanie dziedzictwa kulinarnego, rękodzieła ludowego i artystycznego, zachowanie obyczajów i tradycji ludowych. Widziana oczami gospodyń tradycja nie jest zamkniętym skansenem ludowych form, ale dynamicznym źródłem inspiracji, z którego można czerpać, mieszając i dodając nowe elementy. Członkinie Stowarzyszenia są aktywne na kilku polach, a źródłem inspiracji jest dla nich dorobek kultury regionalnej. Popularyzują one zarówno kulturę regionalną, potrawy jak i rękodzieło.
Członkinie poszukują również ciekawych pomysłów, inspiracji i sposobów, aby promować tradycję i historię polskiej ziemi, chcąc ocalić od zapomnienia to, co stworzyli nasi dziadowie. Ciekawym przykładem na taką działalność są np. widowiska teatralne – „Darcie pierza”, „Wieczór w izbie” i „Kiszenie kapusty”, oraz widowisko chrześcijańsko-regionalne „Jasełka”. Nieodłącznym elementem działalności Stowarzyszenia są wspaniałości kulinarne i potrawy regionalne. Członkinie Stowarzyszenia w trakcie swojej działalności brały czynny udział w licznych festiwalach i imprezach kulinarnych odnosząc wiele sukcesów, również na ponadlokalnym poziomie. Podczas regionalnego konkursu kulinarnego pt. „Nasze kulinarne dziedzictwo” w ramach Agropromocji w Nawojowej członkinie Stowarzyszenia zdobyły aż pięć nagród. Chleb z łopaty, podpłomyk, wiejska słonina, wino z kajek oraz farsz do pierogów z kiszonej kapusty i kiszki, okazały się najlepszymi produktami regionalnymi.
Spośród różnych potraw, takich jak chleb z łopaty, podpłomyk, wspaniały smalec – specjalność Marii Romuzgi z Witowic Górnych, wiejska kiełbasa, pierogi ruskie, z kapustą, z kaszanką, ze śliwami, z jabłkiem, pachnący staropolski bigos, wojskowa grochówka, kiszone ogórki (specjalnie przechowywane w studni), kapuśniaczki i słodkości – placki i ciasteczka, to właśnie smalec wciąż dominuje jako przewodni produkt na wszystkich organizowanych imprezach. Dlatego uchylamy rąbka tajemnicy i podajemy staropolski przepis na jego wykonanie.
Smalec: 4 kg słoniny, 1 kg boczku, 1 kg kiełbasy wiejskiej, 2 kg cebuli.
Słoninę zmielić i postawić na wolnym ogniu, aby się stopiła. Boczek pokroić na drobną kostkę, posolić i podsmażyć, kiełbasę również pokroić na drobną kostkę i podsmażyć (ważne, żeby boczek i kiełbasę podsmażać osobno). Cebulę pokroić i podsmażyć na złoty kolor. Gdy wszystkie produkty są gotowe łączymy je razem, solimy do smaku, gotujemy wszystko razem na wolnym ogniu. Gdy smalec zaczyna zastygać delikatnie mieszamy całość, aby równomiernie rozprowadzić wszystkie składniki. Pozostawiamy do zastygnięcia.
W ramach wzajemnej współpracy ze Stowarzyszeniem „Na Śliwkowym Szlaku” z Iwkowej gospodynie ze Stowarzyszenia KGW w Łososinie Dolnej prezentowały swoje potrawy podczas nagrania TVP1 w programie „Klimaty i smaki”. To właśnie wtedy specjały kuchni regionalnej zyskały ponadlokalny rozgłos i otrzymały certyfikaty za niepowtarzalną jakość i smak. Były to trzy potrawy: Smalec z nutką suszonej śliwki, Marchewkowe ciasto i Śliwkowa rolada. O doskonałości regionalnych potraw świadczy aktywny udział gospodyń w Święcie Kwitnących Sadów, Łososińskim Święcie Plonów i wielu innych lokalnych imprezach.
Inne domeny Stowarzyszenia to rękodzieło artystyczne. Nie trudno zauważyć stoiska promocyjnego Stowarzyszenia podczas targów, festynów czy dożynek. Haft, koronki, obrusy dziergane szydełkiem, a także tematycznie związane z wydarzeniami bombki, zające z siana, aniołki, bałwanki i wiele, wiele innych „cudeniek” prezentowanych jest zarówno w kraju, jak i za granicą.
Prężna działalność Stowarzyszenia KGW to nie tylko folklor, gotowanie i rękodzieło, to również niesienie pomocy potrzebującym. Wrażliwość na potrzeby dzieci niepełnosprawnych spowodowała, że Stowarzyszenie przekazało z własnych składek środki finansowe na rehabilitację i leczenie pięciorga dzieci z terenu gminy. W latach 2009 -2017 w myśl umowy z Bankiem Żywności w Krakowie Stowarzyszenie sprowadziło dla najbardziej potrzebujących 65 ton żywności.
Na koniec warto wspomnieć, że panie skupione w Stowarzyszeniu KGW zwiedziły około 70 miast polskich i niewiele mniej za granicą (Belgia, Węgry, Słowacja, Czechy, Litwa, Ukraina, Włochy).